Zbyt duża suchość, jak i zbyt duża wilgotność są przyczynami częstych, na pierwszy rzut oka nieszkodliwych, dolegliwości. Jednakże oba „stany” osłabiają nasz organizm, który przestanie funkcjonować jak byśmy chcieli. Kiedy natura nie pozwala wyrównać nadmiernej lub niedostatecznej wilgotności na pomoc przychodzą mechaniczne urządzenia. Do osuszania powietrza i nadawania większej wilgotności.

Bloger: KLIMA-TOP
Na podstawie: http://www.klimatop.pl
Wielka podatność na suchość w powietrzu zaczyna się z początkiem włączania centralnego ogrzewania. W czasie grzejących kaloryferów jesteśmy bardziej podatni - szczególnie gdy pracujemy intensywnie i umysłowo - na szybszy spadek koncentracji, suchości skóry i włosów. Niedaleka droga stąd do naładowania się stresem, spowodowanym niewydajną pracą, rozdrażnieniem itp.
Jak sprawdzić, czy poziom suchości w pomieszczeniu jest odpowiedni lub ile brakuje do neutralności oznaczającej warunki idealne? Wystarczy posiadać na składzie higrometr, czyli sprzęt do pomiaru stopnia wilgotności powietrza. Wskazane jest żeby parametr oscylował pomiędzy 40 a 60 procent. Wskazania zbyt niskie lub wysokie od tych widełek (raczej chodzi o mniejsze, w naszych warunkach związane z suchością) powodują, że trzeba zaopatrzyć się w nawilżacze pokojowe.

Bloger: US CPSC
Na podstawie: http://www.flickr.com
Dysponujemy ofertą wielorodzajową - mamy do dyspozycji nawilżacze tradycyjne, czyli podwieszane do kaloryferów, parowe, ewaporacyjne i ultradźwiękowe. Pierwsze z nich są mechanizmami najprostszymi, najtańszymi (zerowe zużycie prądu). Pochłaniają one ciepło emitowane przez kaloryfer, co powoduje parowanie z nich wody, a tym samym nawilżanie powietrza.